Rzadko widuje się wędkarzy, którzy podczas łowienia zestawem skróconym ograniczają się do holowania ryb jedynie za pomocą elastycznej szczytówki. Ten sposób wystarcza, by wylądować niewielkie osobniki, np. 250-gramowe płocie lub leszcze o masie poniżej kilograma. Zaletą holowania elastyczną szczytówką jest mocniejsze zacięcie oraz szybszy hol. Zdecydowany minus to zbyt mały zapas elastyczności, gdy holuje się dużą rybę na cienkiej żyłce i małym haczyku. Grozi to szybkim zerwaniem zdobyczy i jej ucieczką z zestawem. Poza tym każde zerwanie ryby powoduje, że żerujące w zanęcie stado płoszy się i na długi czas odpływa z łowiska.